Szkoła za pasem, projektów mam całą masę. Z większością na szczęście wyrobiłam się przed rozpoczęciem roku. Choć moja największa niespodzianka niestety nadal leży złożona i czeka aż usiądę do maszyny 🙁 niestety maszynka wiekowa, a zatem czas na przegląd, więc chwilę zajmie aż będę mogła do niej usiąść. Jutro wędrujemy razem do specjalisty 😉 Ale nie o tym miało być.

Ponieważ to pierwszy, z być może, prawdopodobnie, kilku postów traktujących o początkach szkoły i tym jak się do niego przygotowałam, zacznę od czegoś prostego – worek na kapcie lub strój gimnastyczny, czy też cokolwiek innego co nasze drogie dziecię powinno nosić do szkoły/przedszkola prócz plecaka. Ponieważ ja mam dwóch chłopaków więc i worki są dwa, aby żadnemu nie było przykro.

Jeśli chodzi o wymiary zastanowiłam się po prostu jak duży chciałabym worek i co ewentualnie chciałabym aby się w nim zmieściło.

  1. Materiał
    Ponieważ chciałam by mój worek sprawdził się w różnych sytuacjach na moje worki wybrałam Poliestry wodoodporne. Swoją drogą w pięknych wzorach i o przyjemnej fakturze. Jak widać nawet tak prosty materiał może przybrać atrakcyjny kolor 😉
  2. Wymiary
    Moje worki po wycięciu materiału mają wymiary – 32x46cm
    aby wyszedł mi ten kawałek, złożyłam materiał na pół i wycięłam prostokąt o tych właśnie wymiarach. Czy po rozłożeniu materiał miał wymiary: 64x46cm
    Te klipsy, które widzicie na zdjęciach, to jedna z moich super zdobyczy,podpatrzonych na blogach zagranicznych. Świetnie się sprawdza gdy materiał trzeba przytrzymać mocno, ale nie ma potrzeby przeszywania po igłach. Gorąco Wam polecam 😉

    Wymierzamy materiał i przycinamy nasz wymiar
    @ NeaveCreations 2016
  3. Tunel na sznurek (pomysł i inspiracja stąd – Asia Łasica Blog)
    Każdy worek ma swój sznurek. Znalazłam fajny sposób na wszycie sznurka bez konieczności przeciągania go po gotowym tunelu. A oto i krótki opis W tym celu nacięłam górne boki mojego worka na 1cm w odległości ok. 4cm od górnego brzegu. Następnie założyłam i zszyłam przycięte boki. Kolejnym krokiem było złożenie tunelu po długości na pół, jednocześnie wkładając do środka sznurek i znów składając. Chodzi o to by brzeg który będziemy szyli był złożony podwójnie (tak by się nam w przyszłości nie strzępił). Szpilkujemy przez sznurek aby nam się nie ruszył i zszywamy. Jeżeli Wasz sznurek ma chodzić luźno w tunelu zróbcie boczne nacięcia niżej niż ja (np.5-6cm). Tak naprawdę to jak będzie się ruszał sznurek zależy zarówno od faktury materiału jak i od grubości sznurka. Ponieważ chciałam by sznurek był porządny kupiłam dość gruby sznurek bawełniany. Niestety tunele okazały się ciut zbyt wąskie i na razie chodzi dość ciężko ale wierzę że zmieni się to z czasem 😉 Szpilkując sznurek w tunelu zwróćcie uwagę na to by sznurek był dobrze przyszpilkowany – nie będzie się ruszał – i by przypadkiem nie wypadł w miejscu szycia – jeśli go zszyjecie to automatycznie nie będzie się ruszał w tunelu.

    Wkładamy sznurek w nasz przyszły tunel
    @ NeaveCreations 2016

    Tunel składamy i szpilkujemy
    @ NeaveCreations 2016
  4. Zszycie boków
    Na tym etapie możecie coś na worku naszyć tak jak podpowiada Asia, lub przejść do kolejnego etapu. Ponieważ moje materiały są ozdobne i nie miałam potrzeby dodatkowego ozdabiania pozostało mi zszycie pozostałych 2 boków worka. W rym celu należy złożyć nasz worek na pół i zszyć bok oraz dół worka. W przypadku poliestru nie ma takiej potrzeby ale jeśli robicie worek z innego materiału, np. bawełny, warto zabezpieczyć brzegi zyzgzakiem aby w czasie użytkowania się nie strzępiły.

    Przeszywamy bok i dół worka
    @ NeaveCreations 2016
  5. Gotowe
    I w ten sposób mamy nasze worki gotowe. Na tyle rzeczy które już szyłam stwierdzam że był to jeden z najprostszych projektów szyciowych jakie udało mi się wykonać. Wystarczyło znaleźć sprytny sposób na włożenie sznurka do tunelu. Dalej szło już jak z płatka!

    Gotowe worki od wewnątrz
    @ NeaveCreations 2016

    Gotowe worki!
    @ NeaveCreations 2016

Powyższy sposób na worek może posłużyć na wykonanie worka ba wszelkie różności. A wy jaki worek i na co planujecie uszyć? Podzielcie się pomysłami w komentarzach.