Po przeczytaniu pierwszego tomu historii Eleanor Hardinge z niecierpliwością czekałam na kontynuację. Zwłaszcza, że tom 1, którym pisałam tutaj, zostawił nas w takim momencie, że(more…)
Król Pik – recenzja #97
Miesiąc: lipiec 2022
Latarnia – recenzja #96
Nie da się ukryć, że często decyzję o przeczytaniu danego podejmuję po obejrzeniu okładki. Ma ona taką moc, która sprawia, że albo nas intryguje od(more…)
