Zaledwie w ubiegłym miesiącu opowiadałam Wam o Klątwie Lucyfera, która niefortunnie przeleżała swój czas. A dzisiaj czas na kolejne przygody Adama Berga. I nieśmiało Wam zdradzę, że to będzie chyba mój ulubiony tom jego przygód.

 

 

 

Wirtuoz jest 4 tomem przygód Adama Berga, który wyszedł spod pióra Krzysztofa Bochusa. I tak jak napisałam na początku, chyba będzie moim ulubionym. Czy coś się zmieniło w przygodach Berga? Niekoniecznie, to co mnie tym razem zachwyciło to sama historia, którą poznajemy od początków pod koniec XIX wieku w Warszawie, po współczesną Majorkę. Ponownie Adam Berg poszukuje zagninionych artefaktów na zlecenie. Kim jest tajemniczy przeciwnik, który zawsze wydaje sie być o krok do przodu przed Adamem? Wiersz Norwida, który mamy w pamięci przywołuje zaginiony artefakt – Fortepian Chopina. Czy możliwe jest, że jednak słowa zawarte w wierszu mijały się z prawdą? Aby odkryć sekrety i tajemnice tego wydarzenia, Adam Berg wyrusza tropem otrzymanych informacj, które dają nadzieję. Bezwzględni wrogowie, szybkie zwroty akcji i historia tak frapująca, że cały czas mamy wrażenie, że mogła się wydarzyć naprawdę. a mając wszystkie informacje brzmi to bardzo wiarygodnie.

 

 

Z kolei dramatyzm życia prywatnego Berga z jednej strony mnie nie dziwił. Z drugiej, historia z Miłką nie do końca mnie przekonywała, no może jedynie na samym początku ich znajomości. A już tym bardziej wielkie przywiązanie Adama do niej, bo wielką miłością chyba bym tego związku nie nazwała z żadnej strony. Berg ma coś w sobie z kobieciarza, takiego Bonda od artefaktów wokół którego kręcą się piękne kobiety. To zdecydowanie ten typ, który bardziej by mi pasował do Berga.

 

Wirtuoz to kolejna gratka dla fanów powieści sensacyjnych z nutą historii, w przypadku tego tomu tej historii jest nad wymiar dużo i dowiadujemy się wielu niezmiernie interesujących ciekaowstek z życia wybitnego polskiego artysty. Liczę skrycie na nową historię z życia prywatnego Adama Berga oraz kolejne historie jego przygód.

 

 

Moja ocena: 8/10 👍👍👍👍👍👍👍👍🤜🤜