Na początek chciałabym podziękować Paulinie Gaworskiej-Gawryś, autorce ebooka „Droga do siebie” za zaufanie jakim mnie obdarzyła decydując się na umożliwienie mi zrecenzowania jej ebooka. Dziękuję Ci przeogromnie! 😘💕
A teraz do rzeczy, jeśli czasem tu wpadacie, albo na któryś z moich profili społecznościowych, pewnie wiecie albo i nie, że z poradnikami mam troszkę nie po drodze. Nie wiem czemu tak jest, być może to kwestia długości, ilości wiedzy do przyswojenia lub po prostu tematyki, która w prwnym momencie zaczyna mnie najzwyczajniej w świecie nudzić. Ebook Pauliny nie da Wam szansy się znudzić! Jest krótki – 100 stron. Od razu się Wam przyznam, że czytałam go już 2 razy, mam pozaznaczane kilka fragmentów i wiem, że będę do niego wracać nie raz. Być może to zasługa samej autorki, która mam ogromną przyjemność znać, śledzę jej bloga czytaj-na-walizkach, a może to jej Psychologiczne pogadanki na Instagramie, a może wszystko razem 😉
Czym jest Droga do siebie? To opowieść psychologa, który nawet z racji zawodu nie bardzo wiedział jak sobie pomóc i szukał profesjonalnej pomocy. Tak, tak, bo czasem nawet psycholog stwierdza, że kurcze jakas pomoc pomoc by się przydała. Ta pomoc wskazała wiele rozwiązań, wiele możliwości jak sobie z pewnymi trudnościami radzić. Jeśli czujecie się jak na rozstaju dróg, nie wiecie jak sobie radzić z pewnymi aspektami w życiu, szukacie prostych rozwiązań to w Drodze do siebie możecie odnaleźć coś dla siebie. Dlaczego możecie? Bo każdy z nas jest inny, każdy z nas potrzebuje czegoś innego. Ebook jest podzielony na 7 rozdziałów, 7 tematów w ramach których są odpowiednie ćwiczenia i Karty pracy. Nie będę Wam ich tutaj opisywać po kolei – uważam że Paulina zrobiła to nad wyraz świetnie, a każde z tych działań jest inne, różne, tak by w tej szczęśliwej siódemce znaleźć chociaż jedno dla siebie. I moim zdaniem to jest świetny krok do przodu, kiedy czujemy, że coś nie gra, coś by trzeba zrobić, ale nie czujemy jeszcze, że to już ten moment kiedy idziemy na terapię, do psychologa czy psychiatry. Za to jest to ten moment, kiedy potrzebujemy jakiś dodatkowych motywacji, działań by radzić sobie z dniem codziennym, by dojrzeć pracując ze sobą do tego by wyciągnąć rękę. Droga do siebie, to droga nie tylko do poznania siebie, swoich potrzeb, bolączek, ale również tego jakie wsparcie może nam być potrzebne. Czasem sama ta droga może trwać i trwać, najważniejsze byśmy mieli w głowie, że ta droga dokądś nas prowadzi i sama w sobie jest ważna.
Po lekturze Drogi do siebie, wróciło do mnie wiele przemyśleń, do pewnych codziennych zadań planuję wrócić, aby mieć taką jogę dla umysłu. Kto wie dokąd mnie doprowadzi. Na pewno jeśli myślicie o prwnych zmianach w codzienności, ale wizyta u psychologa czy terapeuty jeszcze nie jest dla Was to jest to książka po którą warto sięgnąć na początek. Ja już poczułam te dwa kroki do przodu, które wykonałam na mojej drodze do siebie.
Książkę Pauliny “Droga do siebie” dostaniecie tutaj:
https://www.subscribepage.com/ebookdrogadosiebie
Za możliwość przeczytania dziękuję czytaj-na-walizkach
Moja ocena: 10/10 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍